Aktualności
Kwalifikacje zawodowe znów będą w cenie
- Szczegóły
Jerzy Bartnik, Prezes Związku Rzemiosła Polskiego, ocenia jak wpłynie na nasz kraj otwarcie niemieckiego rynku pracy. Dostrzega w tym fakcie zarówno niebezpieczeństwa, jak i szanse dla naszych pracowników. Felieton Jerzego Bartnika ukazał się dziś w Dzienniku Gazecie Prawnej.
Z początkiem maja rozpoczął się kolejny etap integracji Polski z Europą. Tak należy traktować otwarcie niemieckiego rynku pracy. Trudno jeszcze oceniać, jakie będą ostatecznie konsekwencje dla naszej gospodarki. Na pewno jednak przybędzie nam (a właściwie Niemcom) pracowników z potwierdzonymi kwalifikacjami zawodowymi.
Według różnych prognoz za Odrę przeniesie się od 300 tys. do 1 mln osób. Nie ma się przy tym co łudzić, że niemiecka gospodarka wchłonie polskich bezrobotnych. Nasi zachodni sąsiedzi poszukują przecież wykwalifikowanych i doświadczonych fachowców, którzy na naszym rynku są już nieraz na wagę złota. Gdy wyjadą doświadczeni pracownicy, to ich miejsce zajmą niewykwalifikowani nowicjusze i nastąpi spadek jakości usług.
Jest w tym wszystkim jednak i dobra wiadomość. Otwarcie niemieckiego rynku pracy niesie za sobą szansę na to, aby w naszym kraju przywrócić wymóg potwierdzania kwalifikacji zawodowych.
Paragony fiskalne nie powinny być zbyt długo przechowywane
- Szczegóły
Związek Rzemiosła Polskiego pozytywnie ocenia inicjatywę Ministerstwa Finansów przedłużenia na kolejny rok (do 2012 roku) okresu obowiązywania przepisu przejściowego skracającego z pięciu do lat dwóch - czas przechowywania paragonów fiskalnych.
Zdjęcie z przedsiębiorców niektórych obowiązków informacyjnych, które powstają przy prowadzeniu działalności gospodarczej, jest zdaniem ZRP, istotne dla sprawniejszego funkcjonowania firm. W związku z tym już w lutym 2011 roku, podczas prac w Ministerstwie Gospodarki nad pakietem ograniczającym takie obowiązki, Związek Rzemiosła wysunął propozycję 2-letniego okresu przechowywania kopii wydruków z kas fiskalnych.
Prezes Jerzy Bartnik wyraża uznanie
- Szczegóły
Jerzy Bartnik, Prezes ZRP, podziękował Premierowi Donaldowi Tuskowi za poparcie argumentów organizacji rzemiosła i odblokowanie środków przeznaczonych na realizację dotychczasowych form wsparcia pracodawców zatrudniających młodocianych pracowników w celu przygotowania zawodowego.
W swoim piśmie Prezes Bartnik zwrócił uwagę, iż odblokowana kwota (80 mln zł) nie rozwiązuje problemu, ponieważ nie jest w stanie zabezpieczyć finansowo umów już zawartych. Środowisko rzemieślnicze, wyrażając troskę o przyszłość rynku pracy w Polsce, zwraca się do Premiera z apelem o zabezpieczenie funduszy na kształcenie pracowników młodocianych.
Zmiany planu finansowego Funduszu Pracy
- Szczegóły
Resort pracy, zgodnie z postulatami, między innymi, Związku Rzemiosła Polskiego, zwiększył środki przeznaczone na refundację dla firm zatrudniających młodocianych pracowników.
Zmniejszenie środków z Funduszu Pracy było solą w oku pracodawców. Przecież to właśnie oni zatrudniają młodych pracowników, uczą ich zawodu, płacą im wynagrodzenie i odprowadzają do ZUS składki m.in. na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe.
ZRP i inne organizacje pracodawców, otwarcie protestowały w tej sprawie do minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak. Na szczęście sytuację udało się pozytywnie rozwiązać. Ostatnio złożony wniosek o zwiększenie kwoty dofinansowania o 80 mln zł został przyjęty.
Jerzy Bartnik, prezes ZRP, zaznacza, że takie dofinansowanie jest niezwykle ważne w sytuacji otwarcia niemieckiego rynku pracy. Dzięki dodatkowym środkom znacznie więcej pracodawców zdecyduje się na zatrudnienie młodych pracowników, którzy nie wyjadą z kraju.